W dniu 17 października 2024 r. Sąd Najwyższy podjął uchwałę rozstrzygając istotne zagadnienie prawne dotyczące ochrony pracownic w ciąży w kontekście wypowiedzenia umowy o pracę.
Sprawa dotyczyła pracownicy, która złożyła odwołanie do sądu pracy po otrzymaniu wypowiedzenia od swojego pracodawcy, zarzucając mu nieuzasadnione rozwiązanie umowy. W toku postępowania pracownica poinformowała sąd, że zaszła w ciążę w trakcie okresu wypowiedzenia, co wywołało wątpliwości, czy pracodawca mógł skutecznie rozwiązać umowę, mimo że informacja o ciąży została przekazana dopiero w procesie sądowym.
Wyrok sądu I instancji
Sąd Rejonowy orzekł o przywróceniu pracownicy do pracy, wskazując, że wypowiedzenie było nieskuteczne od momentu zawiadomienia o ciąży.
Od powyższego wyroku apelację wniósł Pracodawca, wskazując, że powódka zachowała się nielojalnie, informując o ciąży dopiero po upływie prawie 1,5 roku. Pracodawca argumentował, że powódka rozszerzyła podstawę swojego roszczenia, co powinno wpłynąć na ocenę zasadności jej żądania.
Wątpliwości Sądu Okręgowego
Rozstrzygając apelację Sąd Okręgowy powziął wątpliwość czy informacja o ciąży przekazana dopiero w toku postępowania sądowego, po upływie 21 dni od wypowiedzenia umowy stanowi rozszerzenie powództwa. Nadto, Sąd rozważał czy możliwym jest odstąpienie na zasadzie art. 8 kodeksu pracy tj. z uwagi na nadużycie prawa podmiotowego, od bezwzględnej ochrony prawnej macierzyństwa, z uwagi na zawiadomienie pracodawcy o ciąży w okresie ponad 14 miesięcy od powzięcia tej informacji.
Kluczowe rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego
W odpowiedzi na przedstawione przez Sąd Okręgowy wątpliwości prawne, Sąd Najwyższy podjął uchwałę, w której jednoznacznie opowiedział się po stronie ochrony praw kobiet w ciąży. Sąd Najwyższy uznał, że
ujawnienie w toku postępowania sądowego w sprawie z odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę nowej okoliczności, jaką jest ciąża pracownicy w okresie biegnącego wypowiedzenia, nie stanowi zmiany powództwa i dlatego nie jest ograniczone terminem z art. 264 § 1 k.p.
W konsekwencji zatem, poinformowanie pracodawcy o ciąży po upływie 21 dni nie stanowi rozszerzenia powództwa, ale jedynie zmianę podstawy faktycznej.
Znaczenie orzeczenia
Uchwała Sądu Najwyższego ma istotne znaczenie dla ochrony pracownic w ciąży przed wypowiedzeniem, ponieważ definitywnie potwierdza, że kobieta w ciąży zachowuje prawo do ochrony przed zwolnieniem, nawet jeśli z opóźnieniem poinformuje pracodawcę o swoim stanie. Sąd Najwyższy podkreślił, że przepisy o ochronie macierzyństwa mają nadrzędne znaczenie, a późniejsze zawiadomienie o ciąży – nawet na etapie trwającego już postępowania sądowego – nie pozbawia pracownicy możliwości dochodzenia swoich praw.