MerskiInfo
opublikowano: 5 listopada, 2019
kategorie: Co w prawie piszczyPrawo Pracy
W wyroku z 17 października 2019 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka1 uznał, że stosowanie ukrytego monitoringu wobec pracowników nie narusza prawa do prywatności i sprawiedliwego procesu, jeżeli monitoring stosowany jest w wypadku uzasadnionego podejrzenia ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych lub zachodzi ryzyko wystąpienia poważnych strat po stronie pracodawcy.
W sprawie, którą rozpoznawał Trybunał, pracodawca prowadzący supermarket w Hiszpanii wykrył nieprawidłowości związane z różnicą pomiędzy ilością towarów na półkach, a wynikami sprzedaży. Po odnotowaniu powiększających się strat (w ciągu pięciu miesięcy) pracodawca zdecydował się na zainstalowanie kamer widocznych (skierowanych na wejścia sklepu) oraz ukrytych (skierowanych na kasy). Pracodawca poinformował o monitoringu prowadzonym za pomocą widocznych kamer. W wyniku nagrań pochodzących z ukrytych kamer pracodawca wykrył kradzieże i zwolnił dyscyplinarnie 14 związanych z nimi osób. Nadzór za pomocą ukrytych kamer trwał wyłącznie 10 dni.
Niektórzy pracownicy odwołali się do hiszpańskiego sądu pracy, ponieważ uznali, że monitoring naruszał ich prawo do prywatności, i z tego powodu nagrania te nie powinny stanowić dowodu. Obie instancje sądów hiszpańskich uznały rację pracodawcy. W wyniku wniesionej skargi ETCP w I instancji uznał, że taki monitoring narusza prawo do prywatności zapisane w art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. W wyniku odwołania od tego wyroku sprawę rozpoznała Wielka Izba ETPC. Europejski Trybunał Praw Człowieka w II instancji stwierdził, że konieczne jest wyważenie prawa do prywatności pracowników z prawem ochrony mienia i płynnego funkcjonowania pracodawcy.
Według Wielkiej Izby ETPC w niniejszej sytuacji nie naruszono prawa do prywatności pracowników, ponieważ:
1 Wyrok ETPC z dnia 17 października 2019 roku w sprawie López Ribalda i inni przeciwko Hiszpanii