Obecne problemy osób transpłciowych to klasyczny przypadek, kiedy przepisy prawa nie nadążają nad rzeczywistością. Mimo, że sądowe ustalenie płci odbywa się już od kilkudziesięciu lat, to jednak szereg praktycznych konsekwencji z tym związanych pozostaje wciąż nieuregulowany.
Uznaje się, że wyrok ustalający płeć ma skutek od chwili jego uprawomocnienia, czyli nie działa wstecz. Jak jednak słusznie w niektórych kwestiach ustawodawca zauważył – prowadzi to do sytuacji, w której osoba po tranzycji posiada dokumenty z przeszłości ze „starymi” danymi. Z tego też względu istnieją przepisy pozwalające na zaktualizowanie danych osób transpłciowych w świadectwach szkolnych i dyplomach ukończenia szkół wyższych. Podobnej regulacji próżno jednak szukać w odniesieniu do świadectw pracy, mimo iż problem ten podnoszony był w przeszłości wielokrotnie.
W 2017 r. Rzecznik Praw Obywatelskich apelował o znowelizowanie rozporządzenia w sprawie świadectwa pracy w tej kwestii, wskazując, że:
„brak takiego uregulowania stawia osoby transpłciowe w niekorzystnej sytuacji w trakcie prowadzenia postępowań kwalifikacyjnych przez pracodawców, gdyż osoby te najczęściej dysponują świadectwami szkolnymi i dyplomami ukończenia szkół wyższych ze zmienionymi danymi osobowymi oraz świadectwami pracy, w których zawarte są już nieaktualne dane osobowe. W konsekwencji stają przed wyborem: rezygnacji z przedstawiania dotychczasowego dorobku zawodowego lub wyjaśniania swojej sytuacji”
[cytat za: Gazeta Prawna link].
Składane były również interpelacje poselskie w tej sprawie – w odpowiedzi na interpelację nr 15002 w piśmie z dnia 15 września 2017 r. sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, wskazał, że
„zasadne wydaje się wprowadzenie zmian w przepisach rozporządzenia dotyczącego świadectwa pracy, w celu zapewnienia osobom transpłciowym równego traktowania na etapie ubiegania się o zatrudnienie u kolejnego pracodawcy. Kwestia wprowadzenia regulacji umożliwiających umieszczenie nowych danych osobowych w świadectwie pracy, po uzyskaniu prawomocnego orzeczenia sądu przez osobę transseksualną, zostanie uwzględniona przy najbliższej nowelizacji przedmiotowego rozporządzenia”.
Przy kolejnej nowelizacji rozporządzenia kwestię tę jednak całkowicie pominięto.
W późniejszej odpowiedzi na interpelację nr 35654 w piśmie z dnia 9 września 2022 r., Ministerstwo zmieniło nieco argumentację wskazując, że:
„Kwestia ewentualnej zmiany przepisów rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy w kierunku zapewnienia prawnej możliwości zmiany danych osobowych w wydanym w przeszłości świadectwie pracy była przedmiotem analiz przeprowadzonych w 2017 i 2020 roku w Departamencie Prawa Pracy ówczesnego Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Analizy te wykazały poważne wątpliwości dotyczące sposobu ewentualnego wprowadzenia takiej możliwości. Wątpliwości te nadal zachowują swoją aktualność”
Ministerstwo wskazało, że
„Budzi wątpliwości, czy realizacja postulatu dotyczącego zmiany danych osobowych w świadectwach pracy, która polegałaby na uzupełnianiu treści wydanego już świadectwa pracy o dodatkową informację o uzyskanym przez pracownika orzeczeniu sądowym dotyczącym zmiany płci, albo wydaniu nowego świadectwa pracy ze zaktualizowanymi danymi (nowe imię i nazwisko) pracownika, zapewni pełną ochronę informacji dotyczącej faktu zmiany płci. Jak się bowiem wydaje problem może dotyczyć także innych niż świadectwo pracy dokumentów wytworzonych w związku z pozostawaniem danej osoby w zatrudnieniu (stosunku pracy), a następnie przechowywanych przez pracodawcę przez ustawowo wyznaczony okres. Świadectwo pracy jest bowiem tylko jednym z dokumentów składających się na obszerną dokumentację pracowniczą. Wątpliwości budzi zatem, czy w związku z uprawomocnieniem się wyroku sądowego w sprawie zmiany płci, aktualizacji powinny podlegać dane osobowe zawarte wyłącznie w świadectwie pracy. Należy zwrócić uwagę, że w dokumentacji pracowniczej znajdują się także dokumenty, które nie są wytwarzane przez pracodawcę, np. orzeczenie lekarskie o zdolności pracownika do wykonywania pracy na danym stanowisku pracy, dokumenty dotyczące podnoszenia kwalifikacji zawodowych (np. zaświadczenia o ukończonych kursach, szkoleniach), co w konsekwencji mogłoby stanowić istotną przeszkodę w dokonywaniu aktualizacji danych w takich dokumentach”.
Jakkolwiek zrozumiałe jest, że kwestia wprowadzenia odpowiednich przepisów wymaga szczegółowej analizy, aby uzyskać możliwie jak największą spójność z innymi regulacjami w tym zakresie, to jednak wydaje się, że proces ten stoi w miejscu, a osób pokrzywdzonych tą „luką” przybywa. Brak stosownych przepisów prowadzi do sytuacji, w której osoby transpłciowe stają przed wyborem – przedstawić świadectwo pracy nowemu pracodawcy i tłumaczyć się ze swojej sytuacji albo zrezygnować z przekazywania starych świadectw i zachować prywatność, ale narazić się tym samym na negatywne konsekwencje.