Ferie zimowe w toku. Warto zapoznać się z krótkim przewodnikiem po najważniejszych wymogach prawnych związanych z rekreacyjnym uprawianiem sportów zimowych w polskich górach.
Nawet góry nie są ponad prawem
W Polsce już od 2011 roku obowiązują kompleksowe przepisy regulujące bezpieczeństwo w górach, w tym na zorganizowanych terenach narciarskich. Na stokach, podobnie jak na drogach publicznych, obowiązują zatem pewne przepisy, do których korzystający muszą się dostosować. Naruszenie niektórych z nich może stanowić wykroczenie zagrożone wysokimi grzywnami. Do najważniejszych obowiązków należą:
- zapoznanie się z zasadami korzystania z danego terenu bądź obiektu,
- stosowanie się do znaków nakazu lub zakazu umieszczanych przez zarządzającego danym terenem,
- jazda z szybkością dostosowaną do umiejętności, stopnia trudności i stanu trasy, warunków pogodowych i natężenia ruchu,
- posiadanie sprawnego sprzętu narciarskiego lub snowboardowego i jego używanie zgodnie z przeznaczeniem,
- niezwłoczne informowanie ratowników narciarskich o zaistniałym wypadku lub zaginięciu osoby oraz o wszelkich innych zdarzeniach, które mogą mieć wpływ na bezpieczeństwo osób.
Nie pojedzie bez kasku
Pamiętać musimy, że używanie kasku narciarskiego jest w Polsce obowiązkowe w przypadku wszystkich narciarzy lub snowboardzistów do ukończenia 16. roku życia. W razie naruszenia tego obowiązku opiekun dziecka może zapłacić grzywnę sięgającą nawet do 5.000 zł.
A co z grzańcem?
Polskie przepisy szczegółowo regulują również kwestię jazdy „pod wpływem”. Zabroniona jest jazda w stanie nietrzeźwości (a więc przy stężeniu we krwi pow. 0,5 ‰ alkoholu albo przy obecności w wydychanym powietrzu pow. 0,25 mg alkoholu w 1 dm3) oraz pod wpływem środka odurzającego. Naruszenie tego zakazu także stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny. Policja, jak co roku, zapowiada w okresie ferii wzmożoną obecność na stokach.