W środę 8 lutego Sejm uchwalił kolejną nowelizację Kodeksu pracy. Tym razem chodzi o przepisy wdrażające dyrektywy unijne w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w UE oraz w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów.
Jeszcze nie zdążyły wejść w życie przepisy o pracy zdalnej oraz o kontrolach trzeźwości, a pracodawcy wkrótce będą musieli podjąć kolejne wyzwania. Zmian jest naprawdę sporo. Obejmują one m. in.
– regulacje dotyczące urlopów rodzicielskich (wprowadzenie nieprzenoszalnej części tego urlopu dla każdego z rodziców),
– wymiar zasiłku macierzyńskiego za czas urlopu rodzicielskiego,
– wprowadzenie bezpłatnego urlopu opiekuńczego w wymiarze 5 dni w roku,
– wprowadzenie zwolnienia od pracy z powodu działania tzw. siły wyższej (z zachowaniem prawa do połowy wynagrodzenia),
– wprowadzenie dodatkowych przerw w pracy wliczanych do czasu pracy w przypadku, gdy dobowy wymiar czasu pracy przekracza 9 godzin,
– zmiany w zakresie zawierania umów o pracę na okres próbny,
– rozszerzenie zakresu obowiązków informacyjnych względem pracowników,
– wprowadzenie zakazu zabraniania pracownikowi dodatkowego zatrudnienia,
– wprowadzenie obowiązku uzasadnienia wypowiedzenia przez pracodawcę umowy o pracę na czas określony oraz przeprowadzenia konsultacji związkowej.
Ustawa trafiła do Senatu.