Mimo znacznego uproszczenia przepisów postępowania w sprawach o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, wydaje się ona wciąż instytucją mało wykorzystywaną. Wynika to prawdopodobnie z niskiej świadomości, co do jej istoty, w tym błędnego utożsamiania jej z egzekucją komorniczą, która skutkować może nawet zajęciem wynagrodzenia. Czy w przypadku upadłości konsumenckiej powinniśmy się tego obawiać?
Czym jest upadłość konsumencka?
Wbrew powszechnie utrwalonej opinii, upadłe bywają nie tylko anioły i przedsiębiorstwa – ustawodawca przewidział możliwość ogłoszenia upadłości także w przypadku osób fizycznych, które nie prowadzą działalności gospodarczej, tzw. upadłości konsumenckiej. Instytucja ta stanowi możliwość oddłużenia dla osób, które z rozmaitych powodów stały się niewypłacalne, czyli niezdolne do spełniania ciążących na nich zobowiązań pieniężnych.
Ogłoszenie upadłości poprzedzone jest postępowaniem sądowym, do którego zainicjowania konieczny jest wniosek zainteresowanego. Nie jest to zatem dla osoby zadłużonej sytuacja przymusowa, jak w przypadku egzekucji komorniczej. Wniosek taki powinien zawierać w szczególności wskazanie okoliczności, które uzasadniają jego złożenie wraz z ich uprawdopodobnieniem (przesłanki pozytywne), wskazanie miejsc, w których znajduje się majątek dłużnika (czyli osoby, której dotyczy postępowanie upadłościowe), aktualny i zupełny wykaz majątku z szacunkową wyceną jego składników, a także spis wierzycieli obejmujący ich adresy, wierzytelności każdego z nich oraz terminy zapłaty. We wniosku należy zawrzeć także oświadczenie, że nie zachodzą okoliczności uniemożliwiające ogłoszenie upadłości (przesłanki negatywne).
Kiedy mogę starać się o ogłoszenie upadłości konsumenckiej?
Aby wniosek został uwzględniony muszą zostać stwierdzone określone okoliczności. Wśród przesłanek ogłoszenia upadłości wyróżnia się przesłanki pozytywne, których zaistnienie jest konieczne oraz przesłanki negatywne, które o ile wystąpią, uniemożliwiają ogłoszenie upadłości.
Podstawową przesłanką pozytywną jest oczywiście sytuacja niewypłacalności – domniemywa się przy tym, że dłużnik stał się niewypłacalny, jeżeli jego opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przekracza trzy miesiące.
Drugą z przesłanek, które muszą zostać spełnione jest to, by przyczyna powstania lub zwiększenia stanu niewypłacalności nie była zawiniona przez dłużnika. Należy przy tym podkreślić, że ewentualna wina dłużnika może wynikać nie tylko z jego umyślnego działania, ale także i z rażącego niedbalstwa.
Przesłanki negatywne ustawodawca wiąże z dziesięcioletnim okresem poprzedzającym złożenie wniosku – przepisy zawierają katalog sytuacji, których wystąpienie we wspomnianym okresie skutkuje oddaleniem wniosku przez sąd.
Upadłość konsumencka nie może zostać ogłoszona w szczególności, gdy w tym okresie 10 lat wstecz w stosunku do dłużnika było już prowadzone postępowanie upadłościowe, w którym umorzono całość lub część jego zobowiązań. Nawet jednak i w takim przypadku sąd może zdecydować o ogłoszeniu upadłości – stanie się tak wówczas, gdy do niewypłacalności dłużnika lub zwiększenia jej stopnia doszło pomimo dochowania przez dłużnika należytej staranności albo też przeprowadzenie postępowania jest uzasadnione względami słuszności lub humanitarnymi.
Czy moje wynagrodzenie jest zagrożone w przypadku upadłości konsumenckiej?
Pozytywnie rozpatrzony wniosek skutkuje ogłoszeniem upadłości i oznacza jednocześnie zielone światło dla rozpoczęcia procedury oddłużenia. Jej pierwszym etapem jest ustalenie przez syndyka listy wierzytelności, która następnie jest zatwierdzana przez sąd.
W dalszej kolejności syndyk przeprowadza likwidację majątku dłużnika. Na tym etapie część wynagrodzenia, która zgodnie z przepisami o egzekucji nie jest wolna od zajęcia komorniczego, wchodzi do masy upadłościowej i służy zaspokojeniu wierzycieli. Istnieje zatem prawdopodobieństwo, że przez pewien czas osoba, wobec której toczy się procedura oddłużenia, może otrzymywać pomniejszone wynagrodzenie.
Długość tego okresu zależy przede wszystkim od tego, jak trudny do zbycia jest majątek dłużnika. Po przeprowadzeniu likwidacji majątku sąd ustala plan spłaty, w którym określa tryb spełnienia zobowiązań wobec wierzycieli niezaspokojonych z masy upadłości. Co istotne, ustalając ów plan, sąd bierze pod uwagę nie tylko wysokość niezaspokojonych wierzytelności, ale dostosowuje sposób ich spłaty do możliwości zarobkowych upadłego. Bierze również pod uwagę konieczność utrzymania z uwzględnieniem potrzeb mieszkaniowych.
Ustalenie planu spłaty wierzycieli skutkuje zaprzestaniem dokonywania przez syndyka potrąceń z wynagrodzenia za pracę. Niezwykle istotne jest także to, że zwiększenie wynagrodzenia na tym etapie nie wpływa na wysokość comiesięcznych rat planu spłaty, o ile jest on terminowo realizowany.