3 października, 2018

Kto ponosi odpowiedzialność za rzeczy pozostawione w szatniach i szafkach?

Konsumencie, nie daj się nabrać! Przedsiębiorca ponosi odpowiedzialność za pozostawione rzeczy.

Niech pan nie krzyczy na naszego pracownika, nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi? Cham się uprze i mu daj, skąd wezmę jak nie mam? Tu pisze, niech pan se przeczyta – za garderobę i rzeczy zostawione w szatni szatniarz nie odpowiada.

Dla większości, sceny z kultowych filmów Stanisława Barei wydawać by się mogły jedynie zabawnym wspomnieniem słusznie minionego ustroju, jednakże słynny napis o nieponoszeniu odpowiedzialności za pozostawione w szatni rzeczy można ujrzeć i dziś, korzystając z basenu, siłowni czy innych obiektów sportowych. Konsument, często nie znając swoich praw, akceptuje przekazany komunikat i nie ma świadomości, iż został wprowadzony w błąd. Wskazany bowiem  zapis jest niczym innym jak klauzulą niedozwoloną, a umowa zawarta pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą – umową przechowania.

Istota umowy przechowania.

Istotą umowy przechowania w rozumieniu kodeksu cywilnego jest sprawowanie pieczy nad powierzoną rzeczą ruchomą i wydanie jej w stanie niepogorszonym. Na jej podstawie, przechowawca zobowiązuje się do zachowania w stanie niepogorszonym rzeczy ruchomej oddanej mu na przechowanie. Samo zawarcie umowy nie wymaga zachowania żadnej określonej formy. Często do zawarcia umowy przechowania dochodzi w sposób dorozumiany. Tak więc samo wręczenie rzeczy szatniarzowi, zostawienie walizki w szatni, czy umieszczenie rzeczy w szafce prowadzi automatycznie do jej zawarcia. W określonych sytuacjach nawet zwykłe powieszenie rzeczy na wieszaku będzie prowadzić do zawarcia takiej umowy.  

UOKiK i orzecznictwo potwierdzają.

W dniu 14 marca 2012 r. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał decyzję, w której stwierdził, że postanowienie o treści:

Firma X. S.A. nie ponosi odpowiedzialności za rzeczy pozostawione w szatniach i szafkach.

zamieszczone w regulaminie tego obiektu – jest niedozwolonym postanowieniem umownym. W uzasadnieniu ww. decyzji wskazano, iż:

Na firmie X ciąży odpowiedzialność za szkody powstałe na skutek braku dbałości i troski o mienie konsumenta, który powinien mieć zapewnione bezpieczne warunki do przechowania własnych rzeczy w  czasie korzystania z usług przedsiębiorcy.

Podobnie, za niedozwolone uznane zostało postanowienie, że:

Klub Y. nie ponosi odpowiedzialności za rzeczy członków klubu przechowywane w szafkach lub pozostawione w innym miejscu na terenie klubu.

W analogiczny sposób na omawianą problematykę spogląda orzecznictwo. W wydanych na  przestrzeni ostatnich lat wyrokach sąd twardo stoi na stanowisku, żezastrzeżenie przechowawcy, o nie braniu odpowiedzialności za utratę rzeczy oddanej na przechowanie pozostaje w sprzeczności z istotnymi elementami umowy przechowania, a od omawianej odpowiedzialności nie zwalnia go ogłoszenie, że zakład takiej odpowiedzialności nie ponosi.

Granice odpowiedzialności.

W przypadku umowy przechowania, przechowawca odpowiada za przechowanie rzeczy w stanie nienaruszonym na zasadach ogólnych, a więc odpowiedzialny jest zarówno za niewykonanie, jak i nienależyte wykonanie zobowiązania. Jest to odpowiedzialność ukształtowana na zasadzie winy. Ustawodawca wyróżnia także zaostrzoną odpowiedzialność przechowawcy w sytuacji naruszenia przez niego konkretnych obowiązków, takich jak np. używanie rzeczy albo zmiana miejsca lub sposobu jej przechowywania bez zgody składającego i bez koniecznej potrzeby takiego działania. Wówczas przechowawca odpowiada także za przypadkową utratę lub uszkodzenie rzeczy. 

Podsumowując. Zastrzeżenie, że przechowawca nie będzie odpowiadał za utratę rzeczy oddanej mu na przechowanie jest sprzeczne z prawem i nie wywołuje żadnych skutków. Korzystając z obiektów sportowych możemy być więc spokojni o pozostawione rzeczy, gdyż za ich ewentualną kradzież bądź zniszczenie przechowawca będzie ponosił odpowiedzialność. Wszystko bowiem wskazuje dziś na to, że odmiennie niż u Barei –

Za garderobę i rzeczy zostawione w szatni szatniarz odpowiada.

 

By dowiedzieć się, kto ponosi odpowiedzialność, za kontuzje powstałe podczas sportowych imprez pracowniczych, zajrzyjcie tutaj.