11 grudnia 2018 roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok (P 133/15), w którym uznał, że pracownicy objęci ochroną przedemerytalną, z którymi pracodawca rozwiązał stosunek pracy mogą żądać przywrócenia, nawet gdy umowa o pracę była zawarta na czas określony.
Ochrona kiedyś i dziś
Przypomnijmy, że dotychczas pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas określony, objęty ochroną przedemerytalną wynikającą z art. 39 KP, mógł dochodzić przed sądem pracy jedynie odszkodowania – jeżeli pracodawca naruszył przepisy o rozwiązywaniu terminowych umów o pracę. Wyłączone było w takich przypadkach prawo domagania się przywrócenia do pracy (bądź uznania wypowiedzenia za bezskuteczne), które to prawo w analogicznym przypadku przysługuje osobom zatrudnionym na podstawie bezterminowych umów o pracę.
Sprawa trafiła na wokandę TK na skutek pytania prawnego Sądu Rejonowego w Koninie, dotyczącego tego, czy takie rozwiązanie (wynikające z treści art. 50 § 3 Kodeksu pracy), zgodne jest z konstytucyjną zasadą równości oraz sprawiedliwości społecznej.
Walka z nierównym traktowaniem
Zdaniem sądu pytającego na gruncie przepisów Kodeksu pracy dochodzi do nierównego traktowania pracowników znajdujących się w wieku przedemerytalnym w zależności od tego, czy są zatrudnieni na podstawie umów o pracę na czas nieokreślony czy też umów o pracę na czas określony.
Nowa wykładnia
Oceniając sprawę, Trybunał doszedł do wniosku, że istotnie art. 50 § 3 Kodeksu pracy w zakresie, w jakim nie przyznaje pracownikowi objętemu ochroną przedemerytalną wynikającą z art. 39 Kodeksu pracy, prawa żądania orzeczenia przez sąd bezskuteczności wypowiedzenia tej umowy, bądź przywrócenia do pracy na poprzednich warunkach, jest niezgodny z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP. Ustawodawca został zatem zobowiązany przez TK do odpowiedniej zmiany przepisów, a sądy – do przyjęcia takiej wykładni przepisów Kodeksu pracy, która uwzględniać będzie treść tego orzeczenia.